Czytanie z Księgi Proroka Jeremiasza

Jr 31, 31-32a, 33-34a

Pan mówi: Oto nadchodzą dni, kiedy zawrę z domem Izraela i z domem judzkim nowe przymierze.
Nie jak przymierze, które zawierałem z ich przodkami, kiedy ująłem ich za rękę, by wyprowadzić z ziemi egipskiej.
Lecz takie będzie przymierze, jakie zawrę z domem Izraela po tych dniach, mówi Pan.
Umieszczę swe prawo w głębi ich jestestwa, wypiszę na ich sercu. Będę im Bogiem, oni zaś będą Mi narodem.
I nie będą się musieli wzajemnie pouczać jeden mówiąc do drugiego: „Poznajcie Pana!”
Wszyscy bowiem, od najmniejszego do największego, poznają Mnie.

Oto słowo Boże.

Czytanie z Księgi Syracydesa

Syr 26,1-4,13-16

Szczęśliwy mąż, który ma dobrą żonę, liczba dni jego będzie podwójna.
Dobra żona radować będzie męża, który osiągnie pełnię wieku w pokoju.
Dobra żona to dobra część dziedzictwa i jako taka będzie dana tym, którzy się boją Pana:  wtedy to serce bogatego czy ubogiego będzie zadowolone i oblicze jego wesołe w każdym czasie.
Wdzięk żony rozwesela jej męża, a mądrość jej orzeźwia jego kości.
Dar Pana – żona spokojna i za osobę dobrze wychowaną nie ma odpłaty.
Wdzięk nad wdziękami skromna kobieta i nie masz nic równego osobie powściągliwej.
Jak słońce wschodzące na wysokościach Pana, tak piękność dobrej kobiety między ozdobami jej domu.

Oto słowo Boże

Czytanie z Pieśni nad Pieśniami

Pnp 2,8-10.14.16a; 8,6-7a

Ukochany mój! Oto on! Oto nadchodzi!
Biegnie przez góry, skacze po pagórkach.
Umiłowany mój podobny do gazeli, do młodego jelenia.
Oto stoi za naszym murem, patrzy przez okno, zagląda przez kraty.
Miły mój odzywa się i mówi do mnie: „Powstań, przyjaciółko ma, piękna ma, i pójdź! Gołąbko ma, ukryta w zagłębieniach skały, w szczelinach przepaści, ukaż mi swą twarz, daj mi usłyszeć swój głos! Bo słodki jest głos twój i twarz pełna wdzięku”.
Mój miły jest mój, a ja jestem jego.
On mi powiedział: „Połóż mię jak pieczęć na twoim sercu, jak pieczęć na twoim ramieniu, bo jak śmierć potężna jest miłość, a zazdrość jej nieprzejednana jak Otchłań, żar jej to żar ognia, płomień Pański. Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości, nie zatopią jej rzeki”.

Oto słowo Boże

Czytanie z Księgi Syracydesa

Syr 26, 1-4. 13-16

Szczęśliwy mąż, który ma dobrą żonę, liczba dni jego będzie podwójna.
Dobra żona radować będzie męża, który osiągnie pełnię wieku w pokoju.
Dobra żona, to dobra część dziedzictwa i jako taka będzie dodana tym, którzy się boją Pana.

Wtedy to serce bogatego czy ubogiego będzie zadowolone i oblicze jego wesołe w każdym czasie.
Wdzięk żony rozwesela jej męża, a mądrość jej orzeźwia jego kości.
Dar Pana, żona spokojna i za osobę dobrze wychowaną nie znajdziesz nic na zamianę.

Wdzięk nad wdziękami skromna kobieta i nie masz nic równego osobie powściągliwej.
Jak słońce wschodzące na wysokościach Pana, tak piękność dobrej kobiety między ozdobami jej domu.

Oto słowo Boże.

Czytanie z Pieśni nad Pieśniami

Pnp 2, 8-10. 14. 16a; 8, 6-7a

Oto ukochany mój! Oto On! Oto nadchodzi! Biegnie przez góry, skacze po pagórkach.
Umiłowany mój podobny do gazeli, do młodego jelenia.
Oto stoi za naszym murem, patrzy przez okno, zagląda przez kraty.
Miły mój odzywa się i mówi do mnie:
„Powstań, przyjaciółko moja, piękna moja i pójdź!
Gołąbko moja, ukryta w zagłębieniach skały, w szczelinach przepaści,
ukaż mi swą twarz, daj mi usłyszeć swój głos!
Bo słodki jest głos twóji twarz pełna wdzięku”.
Mój miły należy do mnie, a ja do niego. On mi powiedział:
Połóż mię jak pieczęć na twoim sercu, jak pieczęć na twoim ramieniu,
bo jak śmierć potężna jest miłość, a zazdrość jej nieprzejednana jak otchłań,
żar jej to żar ognia, płomień Pana.
Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości, nie zatopią jej rzeki.

Oto słowo Boże.

Czytanie z Księgi Tobiasza

Tb 8, 5-10

Po uroczystościach weselnych Tobiasz rzekł do Sary: „Jesteśmy synami świętych i nie możemy tak się łączyć jak narody, które nie znają Boga”. I wstawszy pilnie się oboje razem modlili, aby dostąpić ocalenia.

Rzekł Tobiasz: „Panie, Boże ojców naszych, niech Cię błogosławią niebiosa i ziemia, morze,źródła, rzeki i wszystkie stworzenia Twoje, które w nich są. Tyś stworzył Adama z mułu ziemi idałeś mu na pomoc Ewę.

A teraz, Panie, Ty wiesz, że nie dla namiętności biorę siostrę moją za żonę, ale tylko dla
miłości potomstwa, w którym by było błogosławione imię Twoje na wieki wieków”.

Sara też mówiła: „Zmiłuj się nad nami i niech się oboje wespół zestarzejemy w zdrowiu”.

Oto słowo Boże.

Czytanie z Księgi Tobiasza

Tb 7, 9C-10

Gdy Raguel prosił Tobiasza, aby usiadł do obiadu, rzekł Tobiasz :,,Ja tu dziś jeść ani pić niebędę, aż zgodzisz się na moją prośbę i obiecasz dać mi za żoną Sarę, twoją córkę”.

A gdy Raguel ociągał się i nie dawał żadnej odpowiedzi proszącemu, rzekł mu anioł: „Niebój się dać jej Tobiaszowi, bo właśnie jemu, bojącemu się Boga, ma się dostać za żonę twojacórka, i dlatego nikt inny nie mógł jej mieć”.

Rzekł więc Raguel: „Nie wątpię, że Bóg dopuścił przed swe oczy modlitwy i łzy moje. Iwierzę, że dlatego sprawił to, że przyszliście do mnie, żeby się Sara złączyła z rodem swymwedług zakonu Mojżeszowego, a teraz nie wątp, że ją dam tobie”.

I ująwszy prawą rękę swojej córki, podał ją w prawą rękę Tobiasza mówiąc: „Bóg Abrahamai Bóg Izaaka, i Bóg Jakuba niech będzie z wami, i niech On was złączy, i niech wypełnibłogosławieństwo swoje nad wami”.

I wziąwszy kartę, uczynił zapis małżeństwa. A potem ucztowali, błogosławiąc Boga.

Oto słowo Boże.

Czytanie z Księgi Rodzaju

Rdz 24, 48-51 58-67

Sługa Abrahama rzekł do Labana: „Dziękowałem Panu, Bogu pana mego Abrahama za to, że poprowadził mnie drogą właściwą, abym wziął bratanicę pana mego za żonę dla jego syna. A teraz powiedzcie mi, czy chcecie okazać panu mojemu prawdziwą życzliwość, a jeśli nie,powiedzcie, a wtedy udam się gdzie indziej”.

Wtedy Laban i Betuel tak odpowiedzieli: „Ponieważ Pan tak zamierzył, nie możemy ci powiedzieć nie lub tak. Masz przed sobą Rebekę, weź ją z sobą i idź. Niechaj będzie ona żoną syna pana twego, jak postanowił Pan”.

Zawołali zatem Rebekę i spytali: „Czy chcesz iść z tym człowiekiem?” A ona odpowiedziała: „Chcę iść”. Wyprawili więc Rebekę, siostrę swoją, i jej piastunkę ze sługą Abrahama i z jego ludźmi. Pobłogosławili Rebekę i tak rzekli:
„Siostro nasza, wzrastaj w tysiące nieprzeliczone: i niech potomstwo twoje zdobędzie bramy swych nieprzyjaciół!” Po czym Rebeka i jej niewolnice wsiadły na wielbłądy i ruszyły w drogę za owym człowiekiem. Sługa Abrahama zabrał więc Rebekę i odjechał.

A Izaak, który naówczas mieszkał w Negebie, właśnie wracał od studni Lachaj-Roj; wyszedł bowiem pogrążony w smutku na pole przed wieczorem. Podniósłszy oczy, ujrzał zbliżające się wielbłądy. Gdy zaś Rebeka podniosła oczy, spostrzegła Izaaka, szybko zsiadła z wielbłąda i spytała sługi: „Kto to jest ten mężczyzna, który idzie ku nam przez pole?” Sługa odpowiedział: „To mój pan”. Wtedy Rebeka wzięła zasłonę i zakryła twarz.

Kiedy sługa opowiedział Izaakowi o wszystkim, czego dokonał, Izaak wprowadził Rebekę do namiotu Sary, swej matki. Wziąwszy Rebekę za żonę, Izaak miłował ją, bo była mu pociechą po matce.

Oto słowo Boże.

Czytanie z Księgi Rodzaju

Rdz 2, 18-24

Pan Bóg rzekł: „Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam: uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc”. Ulepiwszy z gleby wszelkie zwierzęta ziemne i wszelkie ptaki powietrzne, Pan Bóg przyprowadził je do mężczyzny, aby przekonać się, jaką on da im nazwę. Każde jednak zwierzę, które określił mężczyzna, otrzymało nazwę ,,istota żywa”. I tak mężczyzna dał nazwy wszelkiemu bydłu, ptakom powietrznym i wszelkiemu zwierzęciu polnemu, ale nie znalazła się pomoc odpowiednia dla mężczyzny.
Wtedy to Pan sprawił, że mężczyzna pogrążył się w głębokim śnie, i gdy spał, wyjął jedno z jego żeber, a miejsce to zapełnił ciałem. Po czym Pan Bóg z żebra, które wyjął z mężczyzny, zbudował niewiastę. A gdy ją przyprowadził do mężczyzny, mężczyzna powiedział: „Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała! Ta będzie się zwała niewiastą, bo ta z mężczyzny została wzięta”. Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem.

Oto słowo Boże.

Czytanie z Księgi Rodzaju

Rdz 1,26-28.31a

Bóg rzekł: „Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad całą ziemią i nad wszelkim zwierzęciem pełzającym po ziemi”.
Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz,
na obraz Boży go stworzył:
stworzył mężczyznę i niewiastę.
Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną, abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystką istotą żywą, która chodzi po ziemi”.
A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre.

Oto słowo Boże.